Perły na ślubie
Istnieje teza, że perły na ślubie przynoszą łzy, a skąd taki przesąd?
Ano stąd, że powstają w bólu. Tworzą się w małżach najczęściej w wyniku reakcji na ciało obce, ta broni się przed nim pokrywając jego powierzchnię specjalną substancją wapienną. Z czasem skorupa robi się większa i tak powstaje perła. Oczywiście żadne badania naukowe, nawet te amerykańskie nie potwierdzają zależności między założeniem pereł w dniu ślubu, a pechem, który miałby być tego następstwem 😉
Na szczęście perły sztuczne , nie naturalne, ani hodowlane powstają bez bólu i tak możemy ten zabobon obejść szerokim kołem 😀
W tym roku światowi projektanci mocno akcentują perły. Występują one w postaci ozdób do włosów, bogato zdobionych w duże perły opasek oraz wielkie obręcze – kolczyki.
My perły kochamy, naturalnie te sztuczne, ale wysokiej jakości jak perły Swarvskiego czy Preciosa. Przygotowaliśmy wiele propozycji kolczyków, ozdób do włosów czy bransoletek. Pamiętajmy tylko o umiarze 🙂
Poniżej kilka naszych propozycji na nadchodzący sezon.